Czarno-biały notes z jednej strony daje Ci pole do twórczych eksperymentów, a z drugiej może wymagać lekkiej modyfikacji Twojego piórnika z pisadłami (lub szuflady/pudła - jeśli w piórku już nie ma miejsca ;) ).
Jako miłośniczka pięknych artykułów piśmienniczych spieszę z pomocą i z chęcią podpowiem Ci, czym pisać po czarnych stronach. Co tu dużo mówić - to, czym piszesz na białych stronach może nie być najlepszym wyborem. Choć, jeśli chcesz napisać tajemniczą, zaszyfrowaną wiadomość… Czarne cienkopisy i markery też mają swoje zastosowanie na czarnych stronach. A jakie? Dowiesz się z tego wpisu.
Żelopisy
Do codziennych (choć przecież niecodziennych, bo na czarnym tle) zapisków użyj żelopisów. W moim sklepie dostępne są biały cienkopis żelowy Uni-ball Signo lub metaliczne żelopisy Gelly Roll. Spójrz, jak wyglądają na czarnych stronach.
Możesz też nimi stworzyć niezwykłe, intrygujące rysunki. Czarne tło nadaje się doskonale do rysowania galaktyk, gwiazd i odległych planet. Zapisz się do kreatywnego newslettera Devangari, a w podziękowaniu za zapis wyślę Ci między innymi szablony z kosmicznymi doodlami.
Medytacyjne rysowanie to jeden z moich ulubionych sposobów na wyciszenie się i zatrzymanie gonitwy myśli. Jasne kreski na ciemnym tle stworzyły hipnotyzujący efekt.
Kropkopisy
Uwielbiam kropkopisy! To właśnie ich używam w habit trackerach w moim BuJo. W notesie z czarnym papierem możesz robić to samo. W tym wypadku jednak zaopatrz się w kropkopisy metaliczne, bo standardowe kolory nie będą widoczne na czarnym papierze.
Brush peny
Brush lettering wygląda fantastycznie na czarnym tle. Zobacz sama. Jeśli masz już za sobą pierwsze kroki w kaligrafii pędzelkowej, to zachęcam Cię gorąco do testowania różnych kolorów papieru (choć, przyznaję, może to nie być łatwe, bo papier powinien mieć odpowiednią strukturę i gramaturę).
Jeśli chcesz rozwinąć swój kaligraficzny warsztat, to wiedz, że przygotowałam kurs brush letteringu dla osób początkujących. Dowiedz się więcej o kursie "Brush lettering od podstaw".
Już nie mogę się doczekać, aż zobaczę, jakie kaligrafie powstaną na czarnym papierze. Co jakiś czas na Instagramie publikuję prace przesyłane przez - moją kreatywną społeczność. Jestem ciekawa, czy czarny papier Ciebie też zainspiruje do twórczych działań.
Przygotowałam swatche brush penów dostępnych w moim sklepie.
Spójrz, jaki efekt uzyskasz Fudebiyori Metallic:
Na czarnym tle świetnie wyglądają też pastelowe brush peny Tombow Fudenosuke. A jeśli lubiszminimalizm, wypróbuj biały brush pen Tombow Fudenosuke Soft.
Aby kolor był dobrze widoczny na czarnym papierze, brush pen czy pisak muszą być mocno napigmentowane i nie mogą wsiąkać w papier - zamiast tego powinny pokryć go warstwą tuszu. Tak jest w przypadku markerów akrylowych Karin.
Zwróć uwagę, jak inaczej wyglądają te same markery w zależności od tego, na jakim tle są przedstawione. Przekonaj się sama, jak notes ze zmiennym kolorem stron niesamowicie pobudza kreatywność i zachęca do eksperymentów artystycznych. :)
Kredki
Kredkami w pastelowych kolorach stworzysz przepiękne rysunki lub delikatnie zamalujesz tabelki - zamiast zakreślacza. No i na pewno nie poczujesz onieśmielenia na widok pustej białej kartki. ;)
Co zamiast korektora?
Tradycyjny korektor może Ci się nie przydać na czarnych stronach w standardowy sposób. ;) Zamiast poprawiać nim błędy, możesz zrobić małe banerki z korektora w taśmie - zrób białe paseczki, a na nich dodaj napisy. Czarno-biały notes naprawdę sprzyja kreatywnym rozwiązaniom.
Ale co zatem zrobić, jeśli w tygodniówce wpiszesz złą nazwę dnia lub w habit trackerze narysujesz nie taką tabelkę, jak chciałaś? Nic się nie martw. :) W takich sytuacjach wystarczy, że… zamalujesz to czarnym markerem! Nic nie będzie widać, a Ty dokończysz swoją pracę.
I jak? Podobają Ci się moje wskazówki? Czy już wiesz, czego użyjesz w swoim notesie? A może masz jeszcze inne pomysły? Podziel się nimi ze mną - inspirujmy się nawzajem. :)
Podobał Ci się mój artykuł? Wesprzyj moją działalność i udostępnij poniższą grafikę (wraz z linkiem do artykułu) w swoim ulubionym medium społecznościowym np. Pinterest czy Instagramie. To nic nie kosztuje, a dla mnie to nieoceniona pomoc w dalszym rozwoju mojej marki. :)