Nareszcie nadszedł ten wspaniały dzień, kiedy mogę z dumą zaprezentować Ci moją nową kolekcję notesów w kropki! :) Opowiem, jak malowałam każdy z obrazów, który znalazł się na okładce moich notatników. Czytaj uważnie, bo… we wpisie ukryta jest niespodzianka - notes, którego nie pokazywałam, prosząc o pomoc w wyborze nazwy. Zapraszam na wirtualny spacer po galerii sztuki Devangari. ;)
Acrylic pouring
Aż cztery okładki w tej kolekcji stworzyłam przy użyciu acrylic pouring. To technika malarska, w której wylewałam płynną farbę akrylową na płótno. Następnie, poruszając płótnem lub przesuwając po nim różne przedmioty sprawiłam, że spływająca farba tworzyła rozmaite wzory. Być może zauważyłaś, że wcześniejsze notesy też miewały okładki wykonane tą techniką. Tym razem jednak poszłam o krok dalej i użyłam... suszarki do włosów! Tak, tak! Te dynamiczne kształty to zasługa mocnego powiewu powietrza rozdmuchującego farbę.
Przygotowałam relację z backstage, żebyś mogła zobaczyć, na czym to polega. Przyznaję, to nie jest “najczystsza” technika, ale ile daje radości! (PS A jeśli Ty również chciałabyś spróbować malowania tą techniką, to pamiętaj, że najtrudniej doczyścić ubrania z farby akrylowej! ;) )
(Kliknij tutaj, aby obejrzeć wideo z backstage'u :))
Pokażę Ci teraz notesy wykonane właśnie tą techniką i podpowiem, jak możesz z nich korzystać. Niezaprzeczalną zaletą notesów w kropki jest to, że możesz ich używać w dowolny, wymyślony przez siebie sposób. Nie jesteś ograniczona żadnymi ramkami, datami - tylko od Ciebie zależy, czy notes stanie się Twoim pamiętnikiem, kalendarzem, czy Bullet Journalem.
Pastel Dunes
Zdarza Ci się być myślami gdzieś daleko? Czy czasami swobodnie piszesz, nie myśląc o niczym konkretnym, a potem ze zdumieniem czytasz swoje własne intuicyjne zapiski? W podobny sposób powstała ta okładka, pozwoliłam ponieść się natchnieniu. Wylałam na płótno miedzianą, różową i błękitną farbę akrylową, a potem tylko obserwowałam, co powstanie. Z obrazu wyłonił się... pustynny pejzaż! Farby zastygły w zaskakujących kształtach przypominających piaszczyste wzgórza w sennej krainie. Też to widzisz? Spróbuj pisania intuicyjnego i zobacz, dokąd dojdziesz, wędrując po pastelowych wydmach. :)
Stardust
Czujesz czasem, że gwiazdy są na wyciągnięcie ręki? Ja tak! Widzisz te mgławice i gwiezdny pył? Biała barwa przebiła przez beżową i szaroniebieską płynną farbę akrylową i razem stworzyły międzygalaktyczną krainę. Następnie cyfrowo dodałam detale - fragmenty planet i innych ciał niebieskich. Jestem pewna, że wśród świateł migoczących na całym firmamencie, dostrzeżesz swoją szczęśliwą gwiazdę. Jakiekolwiek plany zapiszesz w swoim notesie - wszechświat będzie Ci sprzyjać.
Green Odyssey
Przejdźmy do kolejnego obrazu. Czy Ty też widzisz spienione morskie fale i piaszczystą wyspę wyłaniające się z farb na tym płótnie? Okładka notesu to zaproszenie do wyjątkowej podróży. Do odysei, do powrotu do domu, do wędrówki w głąb siebie. Odkryj, co jest dla Ciebie ważne, a co nie i co możesz bez żalu wyrzucić za burtę. Dowiedz się, czego pragniesz. Nazwij swoje marzenia i plany. Obierz na nie ster i płyń.
Raspberry Shake
Przyszedł czas na zupełnie inną okładkę - bardziej apetyczną, przemawiającą nie tylko do duszy, ale też do kubków smakowych. Na wcześniejszych obrazach widziałaś stworzone przeze mnie światy. Teraz masz okazję posmakować… drogi mlecznej? Jak ją sobie wyobrażasz? Czy tak jak na okładce Milky Way? Czemu nie miałaby wyglądać jak truskawkowy shake? Niczym wybitny szef kuchni wymieszałam beżową, białą i amarantową farbę, a następnie rozdmuchałam je... suszarką! Widzisz te nieroztopione grudki farby? Są jak kawałki owoców w najpyszniejszym deserze lodowym. Notes prosi wręcz, żebyś zrobiła z niego swój przepiśnik. Zapełnij go recepturami na przetwory, które pozwolą nawet w najmroźniejszy zimowy dzień cieszyć się smakami lata.:)
Choć w kolekcji Mindscapes dominuje technika acrylic pouring, nie jest jedyną. Trzy pozostałe okładki malowałam pędzlami i farbami wodnymi - akwarelowymi, gwaszami oraz akrylami. Za inspirację posłużyły mi natura, podróże i wsłuchanie się w głąb siebie, w moje emocje i odczucia. Spójrz, jak przeniosłam te wrażenia na okładki notesów. :)
Baltic Sea
Widziałaś kiedyś burzę nad morzem? Ja doświadczyłam tego na wakacjach nad Bałtykiem. Coś niesamowitego! To właśnie tę zachwycającą siłę żywiołu chciałam utrwalić na papierze. Namalowałam gwaszami chmury przeganiane silnymi podmuchami wiatru i wzburzoną toń wody.
Jeśli tak jak ja kochasz morze, wybierz tę okładkę. Rzut oka przeniesie Cię na plażę i przypomni szum morskich fal. Złap wiatr w żagle i zaplanuj w notesie wszystko, co tylko chcesz.
Vintage Poem
Obraz z okładki notesu namalowałam na kartkach starej książki kupionej w gdańskim antykwariacie. Tworząc to dzieło nie spodziewałam się, że wpisuje się w pewną intrygującą estetykę. Dowiedziałam się o tym przypadkiem, gdy poprosiłam moją społeczność na Instagramie i Facebooku o pomoc w wyborze nazwy. Wiele osób zaproponowało “Dark Academia”. Zaintrygowana tą nazwą, postanowiłam wyszukać, co ona oznacza, czy ona w ogóle coś oznacza. Okazało się, że Dark Academia to trend estetyczny, którego miłośnicy skupiają uwagę na nauce i poznawaniu siebie. Lubią też jesień, biblioteki pełne olbrzymich regałów uginających się od książek, masywne fotele (w których mogą czytać te opasłe tomy). Nastrój tajemnicy. Czy mamy tu jakieś fanki Harrego Pottera? Hogwart był przedstawiony właśnie w duchu estetyki Dark Academia.
Notes idealnie sprawdzi się jako powiernik najskrytszych sekretów (lub magicznych zaklęć).
Obrazy, które właśnie wspólnie obejrzałyśmy, mogłaś pamiętać z mojego Instagrama, gdzie prezentowałam okładki, które zdobyły najwięcej głosów w ankiecie i prosiłam o propozycje ich nazw. To jednak nie koniec mojego wirtualnego wernisażu… Przyszedł czas na pokazanie niespodzianki! Ten notes zajął siódme miejsce, ale ja tak bardzo chciałam go mieć… Że go wyprodukowałam. :) Prawda, że to była świetna decyzja? ;)
Moon
Chcesz czasem odpocząć od nadmiaru bodźców? Czujesz, że potrzebujesz przestrzeni, aby pobyć sam na sam ze swoimi myślami? Wyrusz w gwiezdną podróż, z uważnością przyjrzyj się swoim emocjom i uczuciom. Znajdź miejsce, skąd możesz spojrzeć na wszystko z góry, jak astronauta patrzy na malutką Ziemię, siedząc na Księżycu. Nawet sam proces tworzenia okładki był niezwykle spokojny! Niespiesznie, wsłuchując się w siebie, nakładałam kolejne warstwy farby, aż do momentu powstania trójwymiarowego księżyca. A gdy już odpoczniesz, przelej swoje myśli na karty notesu - wróć na ziemię i ciesz się piękną codziennością.
Dziękuję za udział w moim wirtualnym wernisażu nowej kolekcji notesów w kropki Devangari. Pamiętaj, że tak jak w przypadku obrazów i reprodukcji, notatniki dostępne są w limitowanym nakładzie. Odwiedź mój sklep i dołącz do kolekcjonerów cieszących się sztuką na co dzień. :)
Podobał Ci się mój artykuł? Wesprzyj moją działalność i udostępnij poniższą grafikę (wraz z linkiem do artykułu) w swoim ulubionym medium społecznościowym np. Pinterest czy Instagramie. To nic nie kosztuje, a dla mnie to nieoceniona pomoc w dalszym rozwoju mojej marki. :)