Strony rozpoczynające miesiąc oznaczyłam niewielkim rysunkiem food trucka. Przypomina mi on mobilne lodziarnie z dzieciństwa i model auta, którym chciałabym się udać w daleką podróż.
Na lewej stronie zrobiłam listę koncertów. Wykonałam ją z czarnego papieru z białym napisem, co nawiązuje do tablic z kredowymi napisami na menu. Kolejna strona to mini kalendarz, który ukrył się w rysunkowej scenie koncertowej.
Po prawej stronie po raz pierwszy pojawił się tzw. śledzik czy też tracker nastroju. Jestem ciekawa, jak sprawdzi się w moim przypadku. Chciałam, żeby też wyglądał festiwalowo, więc narysowałam go w formie diabelskiego młynu podzielonego na 31 części.
Ostatnie strony to tygodniówka. Postawiłam na motyw pola namiotowego, które w wielu przypadkach jest nierozerwalną częścią festiwali muzycznych. Rozgwieżdżone niebo, ciepłe letnie powietrze oraz dobiegająca z oddali muzyka tworzą niesamowitą atmosferę.
Po lewej stronie znalazła się lista zadań. Tym razem wykonałam ją w zupełnie inny sposób. Zastosowałam tak zwaną “running list”, czyli w wolnym tłumaczeniu mobilną listę zadań.
Jeśli chcecie dowiedzieć się więcej o moim sposobie planowania oraz zobaczyć cały proces z powstawania tej rozkładówki to zapraszam gorąco na mój kanał na YouTube:
Do stworzenia wakacyjnych stron w Bullet Journal używałam:
_____________________________
- notes w kropki, wzór Starry Night:
- nowy brush pen z wymiennymi wkładami Kuretake Hoso-Taku np.7:
- brush peny Tombow Dual z zestawu na start do kaligrafii i pastelowe brush peny Ecoline
- cienkopisów Faber-Castell
- biały żelopis Uni-ball Signo
_____________________________
Daj subka ;) http://bit.ly/sub-yt-devangari
_____________________________
Dołącz do mojego newslettera - dzięki temu co jakiś czas dostaniesz ode mnie materiały, które będziesz mogła wykorzystać w swoim BuJo.