Bullet Journal, system planowania wymyślony przez Rydera Carrolla, to połączenie kalendarza z notesem. Zmieścisz w nim wszelkiego rodzaju zapiski - od długich projektów, przez spis ulubionych potraw, po monitorowanie codziennych nawyków. A jeśli potrzebujesz też miejsca na swoją twórczość - bez problemu wygospodarujesz je w BuJo. Bullet Journal łączy w sobie zalety kalendarza - możesz zaplanować działania w perspektywie czasowej - i notesu - masz miejsce na własne zapiski. Ale najlepsze jest to, że nie ogranicza Cię wydrukowany układ dat. Sama od pierwszej do ostatniej strony decydujesz, jak będzie wyglądał Twój Bullet Journal. Nie wiesz, jak zacząć? Zajrzyj do starszego wpisu, w którym omawiam wszystkie najważniejsze aspekty prowadzenia BuJo.
Notes na miarę Twoich potrzeb
Wiesz już, że Bullet Journal to połączenie kalendarza z notesem. Puste strony (zamiast tradycyjnego podziału na dni w kalendarzu) pozwalają Ci dowolnie zarządzać miejscem w notesie. To Ty decydujesz, w jaki sposób rozrysujesz swój tydzień. Nie musisz już spędzać wielu godzin nad wyborem kalendarza idealnego, porównywać układu tygodniowego, wypisywać “za i przeciw” soboty i niedzieli połączonych razem… Wiesz, o co mi chodzi, prawda? ;) Sama stwórz swój kalendarz!
Co więcej - nie musisz od samego początku wiedzieć, jak będziesz planowała, jaki układ dni sprawdzi się u Ciebie najlepiej. Go with the flow. Tydzień po tygodniu sprawdzaj, jakie rozwiązania są dla Ciebie odpowiednie i bez żalu rezygnuj z tych niewłaściwych. Czujesz, że masz przed sobą większy projekt i potrzebujesz na niego więcej miejsca? Nic nie stoi na przeszkodzie, żebyś przeznaczyła na niego całą rozkładówkę. Nie musisz pisać drobnym maczkiem z obawy, że się nie zmieścisz. A nawet jeśli się nie zmieścisz, to przeniesiesz się na kolejną stronę. :) Zajrzyj do wpisu, w którym pokazuję różne sposoby na prowadzenie tygodniówek - na pewno znajdziesz coś dla siebie!
Jak można prowadzić BuJo?
Prowadzę BuJo od wielu lat i widzę, jakie korzyści mi to przynosi. Wszystkie niezbędne zapiski mam zawsze pod ręką. W każdej chwili mogę sprawdzić ważne informacje o stanie zdrowia mojego psa. Notuję wizyty u weterynarza, daty obcinania pazurów czy podania kropli na kleszcze (doceniam, że nie muszę o tym pamiętać, bo jest zapisane). Poza tym, mam nieustanną motywację do tworzenia. Strony tytułowe na początku roku lub miesiąca to inspirujące wyzwanie dla mojej kreatywności. Chciałabym, aby wszyscy na własnej skórze przekonali się, jak wspaniałym i elastycznym narzędziem jest BuJo. Dołącz do kreatywnego newslettera Devangari, a otrzymasz dostęp do bazy bezpłatnych materiałów, w tym wklejek do Bullet Journala czy szablonów doodli.
Możesz prowadzić swój BuJo jak tylko chcesz - przypominania o tym nigdy dość. Porównaj dwie rozkładówki tygodniowe z mojego notesu. Jedna z nich jest zdecydowanie bardziej ozdobna. Tworząc ją, skorzystałam nawet z brązowego papieru, podobnego do papieru pakowego.
A tu postawiłam na minimalizm. Wykaligrafowałam daty, zaznaczyłam je zakreślaczem, a dookoła postawiłam kilka kropek. ;) Powstał piękny, lekki weekly log.
Więc czego potrzebujesz, żeby prowadzić BuJo? Na dobrą sprawę wystarczy zeszyt i coś do pisania. Ja jednak lubię, kiedy w moim notesie dzieje się więcej. Starannie wybieram kolory i planuję, jak będą wyglądały poszczególne strony. Zobacz na Instagramie, jak będę planować w 2022 roku. Przeczytaj też, co szczególnie polecam na początek przygody z BuJo.
Jaki notes sprawdzi się jako Bullet Journal?
Zastanawiasz się, jaki notes wybrać? Nie ukrywam… Jesteś w dobrym miejscu! :)
Notesy Devangari są szczególnie znane jako notesy idealne do Bullet Journal. Wiele moich klientek używa moich notesów jako BuJo - swoich centrów dowodzenia. Wybierz okładkę, która rezonuje z Tobą najbardziej i do dzieła! Moje notesy rozkładają się na płasko - będziesz mogła w pełni wykorzystać obie strony. Delikatny nadruk w kropki pomoże Ci tworzyć tabele i równo pisać. A przyjemny w dotyku papier… Poczujesz to sama! Na tym papierze chce się pisać, rysować, malować! Gramatura papieru wynosi aż 120 g/m2 (lub 150 g/m2 w notesach z twardą okładką). I choć nie jest to papier przeznaczony do technik wodnych (czyli np. akwareli, gwaszy), możesz ozdabiać swój BuJo obrazami bez obaw, że notes się zniszczy.
Kołonotes sprawdzi się u osób, które czasami chcą wyrwać kartkę bez ryzyka niszczenia całego Bullet Journala. Poza tym to dobry sposób, jeśli chcesz przetestować system Bullet Journal i sprawdzić na własne oczy (a raczej własnymi dłońmi) jakość papieru używanego w moich produktach. Możesz też na brudno rysować pomysły na rozkładówki, testować różne pisaki, a finalną wersję przenieść później do notesu.
Lubisz eksperymentować i najbardziej na świecie nie chcesz się nudzić? Wypróbuj notes ze zmiennym kolorem papieru. Na pewno znajdziesz wiele pomysłów na jego zastosowanie. W części białej możesz notować zdania i listy związane z życiem zawodowym, a w czarnej z prywatnym - do wyboru, do koloru. :)
Notes w twardej oprawie ma grubszy papier (aż 150 g/m2). Wiesz, co to oznacza? Że wytrzyma wszystkie Twoje artystyczne szaleństwa! Nie wierzysz? Obejrzyj film, w którym pokazuję, jak papier w notesach w twardej oprawie współpracuje z pisakami i farbami akwarelowymi. Jeśli zdecydujesz, że to właśnie w takim notesie chcesz prowadzić swój Bullet Journal, będziesz mogła do eksperymentować z farbami, kolażami, brush letteringiem jeszcze bardziej niż w standardowym notesie (w którym papier też nie należy do najcieńszych). Weź pod uwagę, że przez twardą okładkę i grubszy papier notes jest cięższy niż standardowe notesy dostępne w moim sklepie.
Czym pisać w Bullet Journalu?
Opowiem Ci o moich ulubionych pisadłach, z których korzystam w Bullet Journalu. Niezależnie od tego, czy Twoje BuJo będzie minimalistyczne czy wypełnione ozdobami - wśród moich podpowiedzi znajdziesz coś dla siebie. Pamiętaj, postaw na kolory, które lubisz - w końcu będziesz często po nie sięgać.
Pióro lub cienkopisy
Czym wolisz pisać? Wybierz przybory odpowiednie dla siebie i kolor, który Ci się podoba. U mnie jest to naprzemiennie jedno i drugie. Cienkopisami rysuję tabele. Są wodoodporne, a to szczególnie ważne, jeśli planujesz rysować w swoim BuJo. Z kolei jeśli chodzi o pisanie, to stawiam na pióra Kaweco. Zobacz, czym różnią się od siebie poszczególne modele. Wiesz, że możesz wybrać różne grubości stalówek i pisać cieńsze lub grubsze linie - wszystko w zależności od Twoich upodobań.
Zakreślacze
Dzięki nim w prosty sposób ozdobisz swoje BuJo. Możesz wyróżnić najważniejsze z zaplanowanych zadań, podkreślić kluczowe daty. A pisaków brush pen Zebra możesz użyć do wykaligrafowania nagłówków - nie tylko zakreślania.
Kropkopisy
Sprawdzą się przy habit trackerach (czyli systemie monitorowania swoich nawyków). Jak to działa? W BuJo zrób tabelkę z datami i nawykami, nad którymi chcesz pracować. Załóżmy, że dążysz do tego, aby codziennie zjadać jabłko (jak to mówią: “one apple a day keeps the doctor away”). Więc gdy danego dnia zjesz ten soczysty i słodki owoc - w Bullet Journalu stawiasz kropkę. Proste. A ile z tego satysfakcji!
Kropkopisy mają dwie końcówki - kropeczkową i zwykłą. Możesz ich więc używać po prostu do notowania. Dzięki temu Twój BuJo będzie spójny kolorystycznie.
Brush peny
Bullet Journal, w odróżnieniu od tradycyjnego kalendarza, nie ma gotowych oznaczeń dni - możesz je zrobić sama. Wybierz spośród wielu dostępnych odcieni brush penów i wykaligrafuj nazwy dni oraz daty. Początkującym polecam brush peny z twardszą i mniejszą końcówką (np. Pentel Touch i Tombow Fudenosuke Hard). Napisy będą mniejsze, ale łatwiej zapanujesz nad pisakiem. Z kolei większe napisy stworzysz przy pomocy Koi, Fudebiyori, Edding, Tombow ABT.
Jeśli będziesz prowadzić BuJo w notesie z czarnymi kartkami wybierz brush peny Karin Decobrush Pigment - będą widoczne zarówno na białych, jak i na czarnych kartkach.
Już wkrótce przeczytasz mój wpis, w którym pokażę różne sposoby pisania dni tygodnia. W sklepie znajdziesz też arkusze ćwiczeń do kaligrafii do samodzielnego wydruku, w których zebrałam słowa przydatne przy prowadzeniu Bullet Journala (w tym: dni tygodnia, nazwy miesięcy i inne zwroty - po polsku i angielsku).
Czujesz już ekscytację na myśl o tych wszystkich piśmienniczych cudach, których użyjesz w swoim Bullet Journalu? Ręka sama dodaje do koszyka kolejne produkty? Znam to! :) Ale… Postaraj się nie kupować wszystkiego od razu. Mogłabym wymieniać i wymieniać - farby, markery Posca, taśmy washi, naklejki itd. Jednak tak naprawdę na początku daj sobie trochę czasu. Pomyśl, co ta metoda ma Tobie dać. Zaplanuj różne rozkładówki z 2-3 ukochanymi przyborami oraz notesem. A potem świadomie rozbudowuj kolekcję ulubionych narzędzi. I przy okazji… Rozwijaj swoje umiejętności artystyczne - do czego gorąco Cię zachęcam. ♡
Podobał Ci się mój artykuł? Wesprzyj moją działalność i udostępnij poniższą grafikę (wraz z linkiem do artykułu) w swoim ulubionym medium społecznościowym np. Pinterest czy Instagramie. To nic nie kosztuje, a dla mnie to nieoceniona pomoc w dalszym rozwoju mojej marki. :)
