Co to jest mood tracker?
Mood tracker, inaczej śledzik nastroju, to narzędzie do monitorowania swojego samopoczucia. Część użytkowniczek włączyło tę stronę do Bullet Journala, aby mieć ją zawsze pod ręką. Codzienne zaznaczanie swojego nastroju w notesie w kropki pozwoli Ci zauważyć, jak się czujesz w dłuższej perspektywie czasu. Zwłaszcza, jeśli przytłoczy Cię negatywne doświadczenie, możesz zawsze spojrzeć wstecz i zauważyć, że wcześniej nie było tak źle. :)
Z tego wpisu dowiesz się, jak zrobić mood tracker i jakie korzyści przyniesie Ci codzienne obserwowanie swojego humoru.
Jak zrobić mood tracker?
Dobrze, gdy już ustaliłyśmy, czym jest mood tracker, możesz się zastanawiać, jak go przygotować. Cóż… Jak zawsze w przypadku Bullet Journal sposobów jest mnóstwo. Coś dla siebie znajdą zarówno minimalistki ceniące sobie oszczędną i przemyślaną estetykę, jak i wielbicielki bardziej rozbudowanych form. Pamiętaj! Wbrew temu co widzisz na Instagramie i Pintereście Twój mood tracker nie musi być “ładny” - ma działać i pomagać Ci obserwować swoje samopoczucie. Czy w tym celu musi być ozdobny? Absolutnie nie!
Mood tracker w bullet journal jako lampiony do pokolorowania.
Jak oznaczać humor?
Podstawą każdego mood trackera są symbole oznaczające konkretny nastrój. Możesz posłużyć się kolorami, pomyśl o swoich uczuciach i skojarzeniach związanych z daną barwą. Czerwony może oznaczać złość, żółty radość, niebieski smutek, a zielony nadzieję. Im bardziej będziesz rozbudowywała swój mood tracker, tym więcej kolorów będziesz potrzebować. Jeśli dopiero zaczynasz, sugeruję, żebyś postawiła na kilka podstawowych uczuć/kolorów. Rozdrabnianie się może Cię zniechęcić.
Jeśli chcesz, możesz zbudować swój mood tracker na jednym kolorze podstawowym i jego odcieniach - to zależy od Ciebie.
Innym sposobem na identyfikację nastrojów mogą być emotki. Wiadomo: uśmiechnięta buźka oznacza, że miałaś miły dzień, a smutna, że przytrafiło Ci się coś nieprzyjemnego. W tym rozwiązaniu nie musisz na początku określać puli dostępnych emocji - możesz wedle potrzeby dorysowywać odpowiednie symbole.
Gdy już wiesz, jakimi symbolami zaznaczysz swoje samopoczucie, czas na wybór formy. Nie będę ukrywać… Pinterest to nieprzebrane źródło inspiracji. Zajrzyj na moją tablicę - zebrałam tam kilka mood trackerów, które może i Tobie się spodobają.
Malutkie rysunki
Bardzo czytelnym sposobem na mood tracker jest przygotowanie ponumerowanych mini rysunków - po jednym na każdy dzień miesiąca. Czyli taka emocjonalna kolorowanka. :) Codziennie wieczorem pokoloruj jeden z nich zgodnie z tym, jak się czujesz.
Jakie to mogą być rysunki? Jakie tylko chcesz! Możesz dopasować mood tracker do motywu przewodniego danego miesiąca w BuJo. Lub narysować to, co kojarzy Ci się z danym miesiącem. Jesienią świetnie sprawdzą się liście albo grzyby, latem muszle lub tropikalne ryby, a w grudniu bombki choinkowe. Nie masz pomysłu na konkretny miesiąc? Wybierz coś uniwersalnego, np. twarze, cukierki, paletę malarską - naprawdę, najlepszy pomysł jest taki, który Ci się podoba i zachęca do regularności. Co więcej - rysunki z dużą liczbą szczegółów sprawdzą się doskonale, jeśli nie będziesz chciała określić dnia tylko jednym uczuciem. Przyznasz, że często radość przeplata się z odrobiną smutku, a do tego dochodzi lęk i ekscytacja.
Rysunkowy mood tracker nie musi być kolorowy. Możesz narysować kwadraty i za pomocą oczek na kostce do gry, w skali 1-6, zaznaczać swój nastrój. Efekt 3D uzyskasz przez dorysowanie cienia brush penem lub pisakiem przy kostce.
Jesienny mood tracker w bullet journalu.
Jeden duży rysunek
Zamiast małych rysunków możesz też przygotować jeden na cały miesiąc i podzielić go na poszczególne dni. Może to być np. geometryczna sylwetka zwierzęcia podzielona prostymi liniami - jak mozaika. Lub słońce - każdy element powierzchni koła będzie przedstawiał jeden dzień.
Śledzik nastroju w formie jednego obrazka.
A jak nie rysunek, to co?
Obawiasz się, że nie będziesz mieć codziennie czasu na szczegółowe rysunki? Mam dla Ciebie dobrą wiadomość! Wcale ich nie potrzebujesz.
Twój mood tracker może być listą z wypisanymi numerami dni, obok których symbolem zaznaczysz, jaki masz nastrój. Uzupełnienie go nie zajmie Ci więcej niż 30 sekund. I to razem z otwarciem BuJo. ;) Jeśli chcesz możesz skorzystać z kropkopisów Clean Color Dot - przygotuj legendę kolorystyczną i szybko zaznaczaj swój humor.
Szukasz inspiracji? Sprawdź hasło “pixel mood”. Znajdziesz pod nim wzory tabelek do przedstawienia rocznego nastroju dzień po dniu.
Innym sposobem jest rysowanie strzałek: do góry - dobry humor, w dół - niedobrze, poziomo - w miarę.
Sprawdź kilka sposobów i zobacz, który jest dla Ciebie najlepszy. I pamiętaj, Bullet Journal i mood tracker mają służyć Tobie. Możesz dowolnie modyfikować je pod swoje potrzeby. I nic nie stoi na przeszkodzie, żebyś raz miała rozbudowany rysunek z 10-kolorową skalą. A kolejnego miesiąca ograniczyła się do 3 symboli: dobrze, źle, neutralnie. :)
Do swojego mood trackera możesz użyć kropkopisów Clean Color Dot.
Po co śledzić swoje nastroje?
No właśnie. Po co to całe zamieszanie? Przeczytaj poniżej, czemu według mnie warto monitorować swoje nastroje.
Obserwujesz siebie
Zawsze warto wiedzieć o sobie więcej niż mniej. Mood tracker przyda Ci się, jeśli korzystasz z pomocy psychologicznej i psychiatrycznej. Przed wizytą możesz szybko sprawdzić, co się u Ciebie działo i jak się czułaś. To ułatwia odpowiedź na pytanie: “Co u Pani słychać?”. Poza tym możesz zauważyć, kiedy czujesz się lepiej, a kiedy gorzej. Może uda Ci się wyróżnić wzory swoich nastrojów.
W dłuższej perspektywie może uda Ci się zaobserwować, co sprawia, że Twój nastrój spada. Może zidentyfikujesz czynniki, które psują Ci humor. I nawet jeśli ich nie wyeliminujesz, to będziesz na nie przygotowana i zastosujesz swój sposób radzenia sobie ze spadkiem nastroju.
Jeśli możesz elastycznie planować swoją pracę i znasz swój rozkład nastrojów możesz zarządzać czasem tak, aby etapy, kiedy wymagasz od siebie większej produktywności przypadały na czas przewidywanego dobrego samopoczucia.
Mood tracker może też dobitnie pokazać Ci coś przed czym uciekasz i co ignorujesz. Może od dłuższego czasu czujesz, że z Twoim samopoczuciem coś jest nie tak? Dzięki regularnemu śledzeniu swojego nastroju zobaczysz, że okresy, które uważałaś za “chwilowe spadki dobrego humoru” wcale nie są takie chwilowe. Gdy to zobaczysz, jest szansa, że zmobilizujesz się i poszukasz pomocy lub rozwiązania swojego problemu.
Korzystasz z notesu z czarnym papierem? Zrób w nim pastelowy mood tracker.
Połącz mood tracker z dziennikiem
To połączenie mood trackera z dziennikiem, np. 3-letnim, da Ci niesamowity wgląd w siebie. Jak na dłoni zobaczysz, co czułaś i być może dowiesz się, dlaczego. Zobaczysz też, jak określone wydarzenie odbierasz po upływie czasu. Może coś, co w danym momencie uznałaś za tragedię, z perspektywy czasu okaże się błahostką? Co Ci da ta wiedza? Zgoda, czasu nie cofniesz. Ale może w kolejnej trudnej sytuacji uda Ci się spojrzeć na nią od razu z większym dystansem.
Z drugiej strony zobaczysz, co sprawia Ci przyjemność. Jeśli na wykresie zauważysz poprawę humoru, będziesz mogła sprawdzić, co się stało, że przez dłuższy czas byłaś szczęśliwa.
Widzisz, ile korzyści płynie z poznania siebie? ✨️
Jeśli nie masz doświadczenia z prowadzeniem mood trackera lub chciałabyś wkleić gotowca prosto do swojego Bullet Journala - mam na to sposób! Dla czytelniczek mojego newslettera przygotowałam mood tracker do druku. Wystarczy, że zapiszesz się do mojego kreatywnego newslettera tutaj.
Podobał Ci się mój artykuł? Wesprzyj moją działalność i udostępnij poniższą grafikę (wraz z linkiem do artykułu) w swoim ulubionym medium społecznościowym np. Pinterest czy Instagramie. To nic nie kosztuje, a dla mnie to nieoceniona pomoc w dalszym rozwoju mojej marki. :)
